Bośnia: Powstanie nowe muzeum na temat masakry w Srebrenicy.

Osobiste rzeczy ofiar ludobójstwa w Srebrenicy, w którym zginęło kilka tysięcy muzułmanów, zostaną przekazane do nowotworzonego w Bośni muzeum ludobójstwa w Srebrenicy z 1995 roku. Poprzez ich udostępnienie ma zostać pokazana przyszłym pokoleniom brutalność masakry. 

Przedmioty zostaną wystawione w muzeum na cmentarzu pamięci Potocari w Srebrenicy, we wschodniej Bośni i Hercegowinie, poinformował kurator muzeum Azir Osmanovic. Muzeum zwróci uwagę na przedmioty znalezione podczas wykopalisk masowych grobów, jak również na przedmioty osobiste przekazane przez krewnych ofiar. Ich pokazanie ma na celu ukazanie rzeczywistości ludobójstwa, aby nie została ona zapomniana, jako lekcja dla przyszłych pokoleń. Dotychczas wśród ofiarowanych przedmiotów znajdują się zegarki, podarte ubrania i dowody osobiste ofiar. Projekt został rozpoczęty trzy miesiące temu. 

"Każdy przedmiot opowiada pewną historię." - stwierdził Osmanovic. "Zbieramy też przedmioty, które naszym zdaniem należą do ofiar, przeczesując miejsca, w których byli ci, którzy próbowali uciec przed ludobójstwem" - powiedział Osmanovic.

Ekshumacja w Srebrenicy, 1996

Dodał, że do tej pory zebrali prawie 350 przedmiotów i każdy z nich opowiada pewną historię. Hajra Catic, która podczas ludobójstwa straciła syna Nihada, jest jednym z darczyńców. Nihad, który miał zaledwie 26 lat, był dziennikarzem podczas wojny. Jego matka uważa, że nie mógł dotrzeć do bezpiecznej strefy. Jego ciało nie zostało jeszcze odnalezione, ale matka ma nadzieję, że przynajmniej część jego szczątków zostanie odnalezionych pewnego dnia.

"Jeśli chcemy, aby nie zapomniano o ludobójstwie, powinniśmy o nim napisać, porozmawiać i dostarczyć dowodów, które mamy", powiedziała Catic.

Amra Begic Fazlic, która straciła ojca podczas ludobójstwa, powiedziała, że nie wiedziała, jak chronić rzeczy ojca. 

"Oddałam ostatni list mojego ojca, zegarek i okulary, które wysłał nam przez Czerwony Krzyż."

Były agent CIA, Bob Baer wspominał w jednym z wywiadów, że w Srebrenicy doszło do amerykańskiej machinacji:

"Mój szef, który był wcześniej amerykańskim senatorem, często podkreślał, że w Bośni będzie miała miejsce jakaś machinacja. Na miesiąc przed rzekomym ludobójstwem w Srebrenicy powiedział mi, że miasto znajdzie się w czołówkach światowych wiadomości i kazał nam zebrać media. Kiedy spytałem po co, powiedział – zobaczysz. Nowa bośniacka armia otrzymał rozkaz do ataku na domy i ludności cywilną. To byli oczywiście, mieszkańcy Srebrenicy. W tym samym czasie Serbowie zaatakowali z drugiej strony. Prawdopodobnie ktoś zapłacił aby ich napuścić!"

Źródło info: Anadolu Agency

Źródło foto:  Michael Büker [CC BY-SA] / Photograph provided courtesy of the ICTY.