UFC 246: Udany powrót McGregora. Irlandczyk zdominował Cerrone.
Conor McGregor nie dał szans Donaldowi Cerrone w swoim powrocie do oktagonu po 16-miesięcznej przerwie, kiedy w październiku 2018 roku przegrał z Khabibem Nurmagomedovem. Irlandczyk mający przed walką z Cerrone na swoim koncie 25 walk, w tym 21 zwycięstw, rozprawił się ze swoim przeciwnikiem w 40 sekund.
Kibice mma na długo przed walką zacierali ręce, bo kiedy Irlandczyk wychodzi walczyć nie brakuje emocji. "Cowboy" Cerrone zdołał zadać McGregorowi tylko jedno kopnięcie w okolicach głowy, które zostało sparowane przez jego przeciwnika. Irlandczyk nie pozostał mu dłużny, jednak jego atomowe wysokie kopnięcie trafiło do celu i od tego momentu zaczęła się rzeźnia Cerrone, z którego nosa polała się krew. Na głowę "Cowboya" w ciągu kilkunastu następnych sekund posypał się grad ciosów. Skulony przy siatce Cerrone nie odpowiadał na furię McGregora. Sędziemu Herbowi Deanowi nie pozostało nic innego jak przerwać jednostronny pojedynek. Tym samym 31-letni McGregor odniósł swoje 22. zwycięstwo w oktagonie, tym razem przez TKO.
Na tej samej gali - UFC 246 - Holly Holm wygrała na punkty z Raquel Pennington, a Alexey Oleynik w drugiej rundzie rozprawił się przez submission z Mauricem Greenem.
Źródło info: Sherdog
Źródło foto: Andrius Petrucenia [CC BY-SA]
Post a Comment