Sportowa Sobota - Drużyna skoczków, Majka, Kwiatkowski, Przygoński, Lewandowski [Video]

Gospodarze norweskiego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w Oslo zdeklasowali rywali. Na skoczni HS134 sobotnią rywalizację drużynową wygrali Norwegowie, z kolei po raz 20. w historii na podium znaleźli się polscy zawodnicy. Austriacy uplasowali się na trzecim miejscu. Tak prezentuje się pierwsza trójka drużynowego konkursu w Oslo, ale to nie koniec emocji jakie zgotowali kibicom polscy sportowcy w minioną sobotę. 

Konkurs drużynowy w Oslo jest częścią skandynawskiego turnieju Raw Air. Kolejny tryumf w tym sezonie świętowali Norwegowie, w składzie Daniel Andre Tande, Andreas Stjernen, Johann Andre Forfang oraz Robert Johansson. Norwescy zawodnicy jako jedyni w pierwszej serii w komplecie przekroczyli linię 130m. Polacy, w składzie Maciej Kot, Stefan Hula, Dawid Kubacki, Kamil Stoch, tracili na półmetku do prowadzących 26.6 pkt. Tuż za naszymi sportowcami uplasowali się sąsiedzi zza Odry. Niemcy, którzy ostatecznie zajęli 6. pozycję, po pierwszej serii okupowali najniższy stopień podium. W finale gospodarze konkursu przypieczętowali swój sukces, a gra toczyła się o pozostałe miejsca na podium. Aż 58.9 pkt stracili do pierwszego miejsca Biało-Czerwoni. Na trzeciej pozycji niespodziewanie znaleźli się Austriacy wyprzedzając czwartych Niemców tylko o 0.4 pkt. 

Dzięki sobotniemu występowi, w klasyfikacji Raw Air prowadzi Kamil Stoch. Polak do tej pory uzbierał 428.8 pkt. Tuż za nim znajduje się Norweg Johansson (421.3 pkt) oraz jego kolega z drużyny Johann Andre Forfang (408,0 pkt). Piąty jest drugi z Biało-Czerwonych - Dawid Kubacki (402.8 pkt). 

Dzisiaj w Oslo odbędzie się konkurs indywidualny. Rywalizacja rozpocznie się o 14:20. 

Mocny Majka!

Zwycięzca trzech etapów Tour de France, Rafał Majka (Bora-Hansgrohe) pokazał klasę na "królewskim" etapie wyścigu Tirreno-Adriatico. Zegartowiczanin na 5 km przed metą wystrzelił od malutkiego peletonu światowej czołówki górali. Polak długo jechał sam przed goniącymi go zawodnikami - Włochem Fabio Aru (UAE Team Emirates) oraz Belgiem Ben'em Hermans'em (Israel Cycling Academy). Na 2,5 km przed metą od wąskiej grupy kolarzy odłączył się Mikel Landa (Movistar). Hiszpan szybko doszedł dwójki goniącej Polaka, który w tym momencie wyprzedzał pozostałych o 17s. Zawodnicy zjechali się mając 2 km do linii mety. W tym samym czasie ogromne męki przeżywał Christopher Froome (Sky Team), który z metra na metr tracił coraz więcej do najlepszych. Do uciekającej czwórki dojechał Nowozelandczyk George Bennett (LottoNL-Jumbo), który podjął wyzwanie rzucone przez Landę na ostatnim odcinku "królewskiego" etapu. Ostatecznie to Hiszpan wygrał morderczy sprint pod górę przed Rafałem Majką i Bennett'em. 

O dużym pechu może mówić dotychczasowy lider wyścigu - Geraint Thomas (Sky Team). Walijczykowi na niecały km do mety spadł łańcuch i musiał gonić pozostałych. Po problemach Thomas'a było już wiadomo, że zawodnik Sky Team będzie musiał oddać koszulkę lidera. W klasyfikacji generalnej po czterech etapach prowadzi Włoch Damiano Caruso (BMC Racing Team). Jedną sekundę traci do niego Michał Kwiatkowski (Sky Team), a jedenaście Holender Wilco Kelderman (Team Sunweb). Zwycięzca wczorajszego etapu znajduje się tuż za podium ze stratą 20s, z kolei dotychczasowy lider Thomas spadł na piątą pozycję tracąc 26s do prowadzącego Caruso. 

Kwiatkowski, Lewandowski, Włoszczowska, Przygoński

Po raz pierwszy w historii Polak stanął na podium w slalomie gigancie równoległym snowboardowego Pucharu Świata w szwajcarskim Scuol. 21-letni Zakopiańczyk Oskar Kwiatkowski zajął drugie miejsce ulegając tylko Słoweńcowi Tim'owi Mastnak'owi. 

Robert Lewandowski ponownie zachwyca. Polak zdobył hat-trick'a w meczu Bayernu Monachium z Hamburgerem SV, który drużyna z Bawarii wygrała 6-0. To 172, 173 i 174 bramka w 251. występach Lewandowskiego w niemieckiej ekstraklasie. Kapitan reprezentacji Polski znajduje się na 10. miejscu w klasyfikacji wszech czasów. W tym samym meczu Lewandowski po raz pierwszy od dłuższego czasu nie strzelił karnego. Jak powiedział po meczu z Hamburgerem SV:

"Jestem bardzo szczęśliwy, ale mam nadzieję, że to nie koniec z mojej strony. Zobaczymy, ile będę miał goli na koniec sezonu. Ważne jednak, że moje bramki pomagają drużynie."

Zadowolona może być także Maja Włoszczowska. Podczas pierwszych zawodów Pucharu Świata w kolarstwie górskim w tym sezonie, które odbyły się w Stellenbosch w RPA, Polka zajęła 5. miejsce. Na najwyższym stopniu podium znalazła się Dunka Annika Langvad, mistrzyni świata z 2016 roku. Kolejne zawody w niemieckim Albstadt odbędą się 18-20 maja. 

Jakub Przygoński wygrał 1. etap Dubai International Baja. Polak po raz drugi wygrał w Pucharze Świata. Przygoński przewodzi w klasyfikacji Pucharu Świata z dorobkiem 42 pkt. Następne zawody odbędą się w drugiej połowie marca podczas Abu Dhabi Desert Challenge. 

Źródło info: Eurosport / Skijumping.pl / NaSzosie.pl

Źródło foto:  By kei-ai from Tokyo, Japan (Utsunomiya 19/Oct/2012) [CC BY 2.0], via Wikimedia Commons / Tadeusz Mieczyński [CC BY-SA 3.0], via Wikimedia Commons / By Дмитрий Голубович (soccer.ru) [CC BY-SA 3.0, CC BY-SA 3.0 or GFDL], via Wikimedia Commons / By Przygo (Own work) [CC BY-SA 4.0], via Wikimedia Commons

loading...