Header Ads

Rzymkowski (Kukiz'15): "Stefan Michnik nadal ma krew polskich bohaterów na rękach" [Video]


Państwo polskie nadal domaga się sprowadzenia i osądzenia stalinowskiego zbrodniarza - Stefana Michnika - zauważa Tomasz Rzymkowski. Poseł Kukiz'15 w wywiadzie dla internetowej telewizji "wPolsce" zwrócił uwagę, że mieszkający w Szwecji, brat redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej", nadal na rękach ma krew polskich bohaterów. 



Rzymkowski wspomniał o "najczarniejszej nocy" w historii PRLu - okresie stalinowskim - w którym Stefan Michnik pełnił funkcję prokuratora wojskowego skazującego polskich bohaterów. Poseł Kukiz'15 zauważył, że zarówno ojciec Adama Michnika - Ozjasz Szechter, jak i jego matka, a także sam Adam Michnik pozostali w Polsce; jedynie tylko Stefan Michnik wyemigrował do Szwecji uciekając przed polskim wymiarem sprawiedliwości. Rzymkowski zaznaczył, że nie patrzy na narodowość zbrodniarzy komunistycznych, a na ich działania. W dalszej części rozmowy przypomniał postać Heleny Wolińskiej ps. "Lena"- prokurator nienawidzącej żołnierzy Armii Krajowej. To ona wydała bezprawny nakaz aresztowania gen. Augusta Fieldorfa "Nila". Poseł Kukiz'15 wspomniał o próbach polskiej kinematografii "nie tyle uszlachcenia, co beatyfikacji" Wolińskiej (mowa o filmie "Ida"). "Lena" jest odpowiedzialna za śmierć dziesiątek polskich bohaterów narodowych. Tomasz Rzymkowski zauważył, że prokurator dożyła starości w Wielkiej Brytanii bez żadnych konsekwencji swoich czynów w czasach stalinowskich. W wypowiedzi posła pojawiła się także postać Salomona Morela, komendanta obozów w Świętochłowicach i Jaworznie, który zbiegł z Polski do Izraela. 

"Marzec '68 to jest tylko i wyłącznie kwestia do odpowiedzi przez komunistów. Zbrodni komunistycznych od 1944 do 1989 roku jest bardzo wiele. Ja czekam kiedy np. w Polsce odbędą się podobne akademie ku czci  pomordowanych księży jeszcze w '89 roku - już po rozmowach w Magdalence, a jeszcze przed Okrągłym Stołem. Pamiętamy ks. Niedziela, ks. Suchowolca, ks. Zycha.  Zamordowani. To są ewidentne zbrodnie komunistyczne. I to też trzeba mówić."





 Zdjęcie z ekshumacji ciał polskich oficerów
zamordowanych przez NKWD w Katyniu w 1940
Tomasz Rzymkowski odniósł się do próby relatywizowania zaprezentowanej przez Adama Michnika, jakoby marzec '68 był "drugim Katyniem", obwołując tę wypowiedź "absolutnym skandalem". Poseł Kukiz'15 powiedział, że nie ma porównania sytuacji, w której "polscy oficerowie są w sposób brutalny przewożeni wagonami bydlęcymi i mordowani jak zwierzęta w dołach śmierci, łamiąc przy tym wszelkie konwencje narodowe", do sytuacji, gdzie "ktoś salonką jedzie do Wiednia czy innych ośrodków poza Polską, i tam dostaje beatyfikacji swoistej, ponieważ ze zbrodniarza komunistycznego staje się opozycjonistą wobec reżimu komunistycznego". Rzymkowski zwrócił uwagę, że wydarzenia marca '68 miały związek z geopolityką - wojny państw arabskich z Państwem Izrael. To wtedy reżim komunistyczny w Polsce, a konkretniej grupa natolińska podjęła decyzję o rozwiązaniu i walce z grupą puławską. 

"Jako Państwo Polskie nie możemy odpowiadać za zbrodnie komunistyczne. Bo tych zbrodni komunistycznych było bez liku. Wszystkie należy traktować taką samą miarą. Oczywiście mówić, publikować książki, jednoznacznie potępiać." - dodał poseł Kukiz'15. 

1 marca w Narodowy Dzień Pamięci o Żołnierzach Wyklętych - Rząd RP - ma zamiar wprowadzić ustawę o odebraniu stopni generalskich m.in. Wojciechowi Jaruzelskiemu i Czesławowi Kiszczakowi. Rzymkowski pochwalił tę inicjatywę, jednak poddał w wątpliwość odebranie stopnia generalskiego Mirosławowi Hermaszewskiemu. Poseł Kukiz'15 stwierdził, że jako wybitny pilot i pierwszy Polak w kosmosie, gen. Hermaszewski zasłużył na ten stopień wojskowy. Zaznaczył, że gen. Hermaszewski został wpisany do WRON bez swojej wiedzy, a także, że nie odpowiada za żadne zbrodnie komunistyczne. 

Źródło info: wPolsce, YT
Źródło foto: screen, YT / See page for author [Public domain], via Wikimedia Commons


loading...

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.