Rzymkowski (Kukiz'15): "Polski nacjonalizm nie był nacjonalizmem rasowym (...) nigdy nie zakładał eksterminacji żadnego narodu."

Poseł Kukiz'15, Tomasz Rzymkowski w niedzielnym programie "Bez Retuszu" jasno wyjaśnił istotę polskiego nacjonalizmu, który nie miał charakteru rasowego, a kulturowy. Zaznaczył, że przywódca przedwojennego Obozu Narodowo-Radykalnego, Jan Mosdorf zginął w obozie Auschwitz-Birkenau. 

Dyskusja we wczorajszym "Bez Retuszu" to pokłosie sytuacji międzynarodowej związanej z nowelizacją ustawy o IPN. Gośćmi programu byli m.in. poseł Kukiz'15 Tomasz Rzymkowski, red. Jacek Karnowski i prof. Rafał Chwedoruk. Pierwszy z nich przedstawił swoją tezę o "Polsce resortowej". Wg. Rzymkowskiego od 2016 roku nastąpił brak skoordynowania działań pomiędzy Ministerstwem Sprawiedliwości, forsującym nowelizację o IPN, a Ministerstwem Spraw Zagranicznych, które powinno zajmować się dyplomacją w tej sprawie. Zwrócił uwagę, że podobny brak współpracy ministerstw występuje nie tylko w sprawach polityki historycznej, ale także chociażby w gospodarce. Poseł Kukiz'15 wypomniał członkom Nowoczesnej brak wcześniejszej aktywności w procedowaniu nowelizacji ustawy o IPN. 

Prof. Rafał Chwedoruk powiedział, że Polacy choć masowo nie mordowali Żydów, to były w pewnych środowiskach otwarte furtki - jak dodał chodzi o środowiska narodowców. Jako powód dlaczego polscy narodowcy "nie doszli do poziomu biologicznego antysemityzmu", podał ich "fundamentalistyczny Katolicyzm". Zaapelował, że powinniśmy tworzyć filmy i pisać książki o Żegocie, Irenie Sendlerowej, Henryku Sławiku, Zofii Kossak-Szczuckiej, a nie o Brygadzie Świętokrzyskiej. Na te słowa swój stanowczy sprzeciw wyraził poseł Kukiz'15, Tomasz Rzymkowski, który zaznaczył, że Brygada Świętokrzyska wyzwoliła obóz w Holiszowie, ratując przed śmiercią m.in. 500 Żydówek. 

"Przedwojenny przywódca ONRu, Jan Mosdorf, został zamordowany w niemieckim, nazistowskim obozie koncentracyjnym. Polski nacjonalizm nie był nacjonalizmem rasowym. On był kulturowy, a fundamentem jego była nauka katolicka, i on nigdy nie zakładał eksterminacji żadnego narodu." - skwitował Rzymkowski. 

Redaktor naczelny tygodnika "Sieci", Jacek Karnowski zaznaczył, że nie ma możliwości takiego skonstruowania ustawy, który ograniczałby tylko penalizowanie używania określenia "polskie obozy śmierci". Powód jest prozaiczny. Po ograniczeniu do tego jednego hasła, w niedługim czasie mogłyby pojawić się choćby "polskie komory gazowe". Karnowski odniósł się także do antysemityzmu, który obecnie jest zarzucany Polakom ze strony Państwa Izrael:

"Walka z antysemityzmem. Przede wszystkim moim zdaniem trzeba apelować do ludzi, którzy instrumentalnie traktują antysemityzm, bo tak skutecznie znieczulili Polaków, że walka z antysemityzmem staje się jałowa. (...) Z antysemityzmem trzeba walczyć, ale słuszne są podejrzenia, że w walce z mową nienawiści, z antysemityzmem, z islamofobią, po prostu idzie o terror poprawności politycznej. Takie są doświadczenia Zachodu. Jeżeli my cenimy swobodę debaty, cenimy wolność słowa, musimy pilnować, żeby to nie stało się orężem w rękach jednej siły politycznej, choć z antysemityzmem walczyć należy."

Jacek Karnowski powiedział, że nie możemy przyjąć perspektywy rozliczania zachowania Polaków w II Wojnie Światowej, bo nie było Państwa Polskiego. Zaznaczył, że z antysemityzmem był problem w całej Europie, ale to tylko Niemcy wpadli na pomysł wymordowania Żydów. 

"Za zbrodnię szmalcowników, bandytów odpowiadają Niemcy, nawet jeżeli to byli Polacy. Bo oni uruchomili zło. Zło jest w każdej społeczności. Oni stworzyli takie warunki."

Źródło info: "Bez Retuszu", TVP Info / Wikipedia

Źródło foto: screen "Bez Retuszu" TVP Info

loading...