Header Ads

Rosja: Tysiące wymordowanych psów przed Mistrzostwami Świata w Piłce Nożnej 2018! Brigitte Bardot apeluje do Putina! [Video]

W ramach przygotowań do Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej 2018 jedenaście rosyjskich gmin podjęło się całkowitego wyeliminowania bezpańskich psów. Zwolennicy zwierząt potępiają te barbarzyńskie metody. Francuska aktorka i działaczka na rzecz ochrony zwierząt - Brigitte Bardot - zwróciła się z apelem do Prezydenta Rosji. 

Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Wołgogradzie, gdzie już 28. czerwca Polacy zmierzą się z Japończykami, jest przepełnione. Obecnie znajduje się tutaj 179 psów i nie może pomieścić więcej. 

"Wołgograd jest miastem przemysłowym. Bezpańskie psy wybierają jako miejsce zamieszkania fabryki czy budowy. Są dobrymi psami, karmimy je, mamy harmonogram wolontariuszy, odwiedzamy je każdego ranka. Sterylizujemy je na nasz koszt, zakładamy im identyfikatory i grawerowane naszyjniki z napisem "Jestem wysterylizowany i zaszczepiony" z numerem telefonu" - mówi wolontariuszka Nadieżda Segueeva.

Ale to było jeszcze jakiś czas temu, obecnie ze wszystkich psów na budowach, którymi Nadieżda i jej przyjaciele się opiekowali, został jeden żywy.

"I to tylko dlatego, że był przywiązany. W grudniu zeszłego roku było ich jeszcze siedem lub osiem, wszystkie zostały schwytane, pomimo tego, że miały identyfikatory. Ochroniarze powiedzieli nam, że usłyszeli krzyki, a kiedy wyszli, psy były już załadowane do furgonetki."

Na walkę z bezpańskimi psami władze przeznaczyły 170 000 euro w 2017 roku. Mistrzostwa odbędą się w 11 miastach w Rosji i wszędzie tam zdecydowano o eksterminacji bezpańskich zwierząt - nie tylko psów, również kotów. Program został uruchomiony na polecenie Witalija Mutki, ministra sportu, turystyki i polityki młodzieżowej w rządzie Władimira Putina.  Na początku 2018 roku Parlamentarna Komisja ds. Ekologii i Ochrony Przyrody zwróciła się do nowego ministra Pawła Kołobkowa o uratowanie biednych zwierząt.

"Ubój każdego psa kosztuje od 6 do 9 tysięcy rubli [od 85 do 130 euro]. Dzięki tym pieniądzom moglibyśmy łatwo sfinansować schwytanie, szczepienia, sterylizację i utrzymanie tych zwierząt w schroniskach - powiedział Vladimir Bourmatov, przewodniczący Komisji - To kwestia reputacji naszego kraju. Nie jesteśmy barbarzyńcami by mordować zwierzęta na ulicy, rzucać ich krwawymi trupami do furgonetki i nękać je po mieście."

Jednak apel Bourmatov'a pojawił się za późno. Masowy ubój jest już w toku, zgodnie z tym samym wzorcem, co w 2014 roku - kiedy Rosja przygotowywała się do Igrzysk Olimpijskich w Soczi. Zwierzęta zostały eksterminowane, wybuchł międzynarodowy skandal. Myśliwi polowali na psy za pomocą zatrutych strzałek. Psy umierały z powodu uduszenia się w okrutnym cierpieniu, świadome bólu, podczas gdy zabójcy otrzymywali 500 rubli za zwłoki. Dzisiaj, według danych podanych przez Bourmatov'a, ceny wzrosły. 

"W 2018 r. jedenaście rosyjskich miast zostanie zatopionych w krwi bezpańskich zwierząt. Po co je wszystkie likwidować? Po prostu dlatego, że władze lokalne i służby techniczne miast [...] są przekonane, że te zwierzęta staną się "atrakcją turystyczną" dla sportowców i kibiców. Marzą o plastikowym świecie bez martwych liści, bez chwastów na trawnikach, bez zwierząt i ptaków. Dla nich zwierzęta nie zasługują na życie" - można przeczytać na stronie społeczności Bloody Fifa 2018. 

Na pytanie, dlaczego tak wiele okrucieństwa, odpowiadają:

"Aby psy nie ugryzły kibica, który mógłby pozwać Fifę i poprosić o odszkodowanie."

Jednak Fifa wcale nie jest zagrożona otrzymywaniem skarg lub zażaleń pogryzionych ludzi. To wyimaginowane ryzyko jest idealnym pretekstem do przekierowania funduszy publicznych. Ekaterina Dmitrieva, prezes rosyjskiej fundacji zajmującej się ochroną zwierząt, postanowiła prześledzić stronę internetową poświęconą zamówieniom publicznym. Jak się okazało, regiony, w których odbywają się mecze mistrzostw lub miejsca bazowe reprezentacji, wydały ponad 100 mln rubli (1.4 mln EUR) na zwalczanie psów i kotów. 

"Na przykład w Jekaterynburgu przydzielona kwota wynosi 32 mln rubli (460 000 EUR). To są ogromne sumy. [...] Dzięki tym pieniądzom można finansować sterylizację psów, szczepienia i zakwaterowanie, ale wolą zabijać" - mówi Dmitrieva. 


Andrei Timeskof, dziennikarz i prezes Fundacji Dobry Mir, jest przekonany, że władze Petersburga powierzyły rzeź zwierzętom tzw. "psim myśliwym", którzy zabijają je dla przyjemności. Timeskof nie raz już otrzymywał groźby za publiczne mówienie o tym. 
"Rozwiązanie problemu bezpańskich psów nie zajęłoby więcej jak pięć, sześć lat, ale nie służy to ich interesom. Potrzebują nowych szczeniąt, aby kontynuować zabijanie, za które otrzymują publiczne pieniądze" - mówi Dmitrieva. 

11. stycznia rosyjski rząd zwrócił się do regionów gospodarzy mistrzostw o zapewnienie tymczasowych schronisk dla bezpańskich zwierząt. Odpowiedź Ministra Sportu na wniosek Komisji Parlamentarnej mówi o potrzebie "uniknięcia wszelkich środków, które mogłyby mieć negatywne echo w mediach i być związane z okrucieństwem wobec zwierząt". Nie da się ukryć prawdy, nawet w Meksyku jest głośno o eksterminowaniu psów w Rosji. Włoscy obrońcy praw zwierząt proponują na swojej stronie na Facebooku podpisanie petycji przeciwko okrucieństwu rosyjskiego Ministerstwa Sportu. Dmitrieva nie wierzy, że te zabójstwa się zatrzymają. 

"Umowy zostały zawarte, budżety zostały przydzielone. Nie ma procedury anulowania zamówienia publicznego."

Fifa została poinformowana przez obrońców praw zwierząt o makabrycznych praktykach w rosyjskich miastach. Władze międzynarodowej federacji piłkarskiej odmówiły pomocy w tej sprawie tłumacząc się szeregiem innych zadań. 

"Prosimy, aby mistrzostwa świata zostały przeniesione do kraju, w którym zwierzęta mają prawa, lub przynajmniej prawo do życia" - piszą w swojej petycji członkowie Bloody Fifa 2018.

Pojawiają się także bardziej radykalne komentarze:

"1 września 2017 roku w całej Rosji zaczęły się krwawe zabójstwa bezpańskich psów i kotów w ramach przygotowań do Mistrzostw Świata 2018. Gminy eksterminują zwierzęta barbarzyńskimi metodami, strzelają do nich, zatruwają je i porzucają na składowiskach - ranne zwierzęta, ale wciąż żywe. W Rosji sprawiedliwość jest nieskuteczna, nie istnieją żadne skuteczne przepisy dotyczące obrony zwierząt i odpowiedniego ich traktowania. [...] To jest traktowanie, które naziści zarezerwowali dla ludzi podczas II Wojny Światowej. Wzywamy do bojkotu Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w rosyjskim, barbarzyńskim państwie!"

Miesięczna pensja łowcy bezpańskich zwierząt w Wołgogradzie wynosi od 18 000 do 25 000 rubli [260 do 360 EUR]. 

"Ta rzeź ma wpływ na cały kraj, rozgrywana jest na wszystkich poziomach." - konkluduje Ekaterina Dmitrieva. 

Briggite Bardot apeluje do Putina!

W liście opublikowanym na portalach społecznościowych francuska aktorka i działaczka na rzecz obrony zwierząt wzywa rosyjskiego prezydenta do zaprzestania krwawej rzezi bezdomnych psów i kotów na kilka miesięcy przed Mistrzostwami Świata w Piłce Nożnej. 
"Społeczność międzynarodowa jest oszołomiona faktem, że masakry psów i kotów mają miejsce w wielu rosyjskich miastach, a akceptując to masowe morderstwo, promujesz barbarzyństwo." - oskarża prezes Fundacji Brigitte Bardot - "Błagam, abyś natychmiast przerwał tą paskudną rzeź na korzyść kampanii sterylizacyjnych na dużą skalę, o wiele bardziej skutecznych, tańszych i humanitarnych. Utrzymuję moje zaufanie do ciebie, wiedząc, że będziesz miał dobrą wolę, by znieść te okropności."

Do podobnych procederów dochodziło nie tylko przed IO w Soczi, ale także przed Mistrzostwami Europy Polska / Ukraina u naszych wschodnich sąsiadów, gdzie psy były mordowane, a ich zwłoki palone w krematoriach na kółkach. 


Źródło info: Courrier International, Dmitry Voltchek / Var-matin / Bloody Fifa 2018, vk
Źródło foto: Bloody Fifa 2018, vk


loading...

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.