Header Ads

PŚ w Pjongczang: Eberhard wygrywa sprint, Fourcade bieg pościgowy, Francuzi najlepsi w sztafecie. [Video]

Wygraną reprezentacji Francji w męskiej sztafecie zakończyły się zawody Pucharu Świata w koreańskim Pjongczangu. Francuzi wyprzedzili drugich Austriaków i trzecich Norwegów. W piątkowym sprincie z kolei najlepszy okazał się Austriak Julian Ebehard, a w sobotnim biegu pościgowym powrócił na tron Martin Fourcade odnosząc swoje 12. zwycięstwo w tym sezonie. 





Julian Eberhard popisał się bardzo dobrą formą w piątkowym sprincie mężczyzn na 10km. Bezbłędny na strzelnicy Austriak dobiegł z czasem 23:11.1min. Tuż za nim uplasował się Amerykanin Lowell Bailey, który zaliczając wszystkie próby dobiegł ze stratą +40.7s. Na najniższym stopniu podium uplasował się dominator Martin Fourcade. Francuz nie mógł zaliczyć tego występu do udanych. Po dwóch pudłach musiał zadowolić się trzecim miejscem ze stratą +45.4s. Najlepszym z Polaków okazał się Grzegorz Guzik, który ukończył zawody na 53. miejscu z jednym błędem na strzelnicy i stratą do Eberharda +2:18.8min. Tym samym zapewnił sobie występ w sobotnim biegu pościgowym. Pozostali Polacy nie błysnęli formą, zwłaszcza biegową. Łukasz Szczurek mimo tylko jednego pudła uplasował się dopiero na 62. miejscu z czasem gorszym od Austriaka o +2:40.7min. Z kolei Rafał Penar był ostatni - 102. - ze stratą +4:50.3min i czterema pudłami. 




W sobotnim biegu pościgowym mężczyzn na 12.5km najlepszym okazał się Martin Fourcade, który nie popełniając żadnego błędu na strzelnicy dobiegł do mety z czasem 31:24.2min. Tuż za nim ze stratą +34.5s uplasował się bezbłędny Rosjanin Anton Shipulin. Najniższe miejsce na podium okupował w sobotę zwycięzca ze sprintu - Julian Eberhard. Austriak popełnił aż trzy błędy na strzelnicy zapewniając sobie stratę +36.7s do pierwszego Fourcade'a. Jedyny występujący w biegu pościgowym Polak - Grzegorz Guzik - tym razem z czterema pudłami zajął przedostatnie miejsce 57. z czasem gorszym od Francuza o +5:47.6min. 














Źródło foto: Screen, Youtube


loading...

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.