Wielka Brytania: Ks. Jacek Międlar zatrzymany na lotnisku. [Aktualizacja]

Kontrowersyjny duchowny i polski nacjonalista ks. Jacek Międlar został zatrzymany na lotnisku Stansted w Londynie - poinformowała PAP. Międlar udał się z wizytą na Wyspy by wziąć udział w wiecu nacjonalistycznej organizacji Britain First. 

Rzecznik prasowy hrabstwa Essex odmówił komentarza w tej sprawie, którą obecnie zajmuje się służba graniczna Border Force, która podlega Ministerstwu Spraw Wewnętrznych. 

Sobotni wiec organizacji to sprzeciw wobec molestowaniu dzieci przez wyznawców Islamu i tuszowania tego faktu przez miejscowe władze. Swoje oburzenie przeciwko organizowaniu marszu nacjonalistów z Britain First wyraziły władze, policja, a także Lucy Allen, poseł z Partii Konserwatywnej:

"Nie ma w Telford miejsca dla Britain First, a sympatycy tej partii nie są tutaj mile widziani. Jest całkowicie nieakceptowalne, aby osoby, chcące promować radykalnie prawicową, antymuzułmańską ideologię, próbowały wykorzystać debatę na tak wrażliwy temat dla swoich potrzeb" - podkreśliła w rozmowie z lokalną gazetą "Shropshire Star". 

Międlar był zapowiadany jako gość specjalny niedzielnego biegu pamięci Żołnierzy Wyklętych Tropem Wilczym w Slough na zachodzie Londynu. W dyskusji po biegu mieli wziąć udział także Tadeusz Płużański i Leszek Żebrowski. 

Lokalne wydarzenia w tej części Wielkiej Brytanii nie powinny nikogo dziwić, wszak w latach 1997-2013 w samym, oddalonym o 111 km od Telford, mieście Rotherham wyznawcy Islamu wykorzystali seksualnie co najmniej 1400 dzieci. 

AKTUALIZACJA:

Ks. Jacek Międlar w serwisach społecznościowych poinformował, że został wypuszczony przez brytyjskie służby i zawrócony do Polski. Do sytuacji ma odnieść się w nagraniu video zamieszczonym na swoim kanale Youtube lub profilu na Facebooku.

Źródło info: RMF Fm / Daily Mail