Seksualne ataki zalały Austrię w noc sylwestrową!

W minioną sobotę - w nocy 31.12 - służby ratownicze w Austrii zostały zalane zgłoszeniami o napaściach seksualnych popełnianych przez młodych mężczyzn opisywanych jako przybysze z zagranicy. 

Nowe raporty policyjne pokazują, że sytuacja od Sylwestra 2015 się nie zmieniła. Jak donosi Der Standard pojawiło się wiele przypadków wykorzystywania seksualnego, przemocy i ataków przy pomocy fajerwerków. 

W Salzburgu, 31-letnia kobieta z Niemiec została napastowana seksualnie przez 18-letniego migranta. Afgańczyk, będący pod wpływem alkoholu, wielokrotnie próbował pocałować kobietę w usta blisko północy i obmacywał ją w okolicach narządów płciowych. Znajomi kobiety powstrzymali młodego migranta, a na miejsce wezwali policję, która zajęła się młodym mężczyzną. Trafił do przychodni lekarskiej w związku z zatruciem alkoholowym, by później zostać przewiezionym do aresztu, gdzie czeka na ewentualne zarzuty. 

W rejonie Tyrolu 11 kobiet zgłosiło się na policję twierdząc, że zostały zaatakowane przez grupę mężczyzn na głównym rynku w Innsbrucku. Kobiety relacjonowały, że grupa atakujących je mężczyzn o bliskowschodnim wyglądzie miała czarne włosy i krótkie brody. Dwóm kobietom udało się sfotografować napastników z telefonów komórkowych, jednak w związku z tym, że było ciemno, policji nie udało ustalić się ich tożsamości. 

Policja opisywała ataki jako skoordynowane napaści - podobne do tych z Kolonii - w których grupa mężczyzn, wyznawców ISLAMU otacza pojedynczą kobietę i atakuje ją seksualnie. Zjawisko to na Bliskim Wschodzie i Afryce Północnej znane jest jako "Taharrush" i w dłuższej mierze prowadzi do gwałtu kobiety. 

W stolicy Styrii - Grazie, 26-letnia kobieta twierdzi, że została zaatakowana seksualnie przez dwóch mężczyzn. Kobieta była w drodze do domu, kiedy o 1:30 po północy dwaj imigranci w wieku 25-35 lat, chwycili ją za pośladki i genitalia. Zdołała się wyrwać i zgłosić przestępstwo lokalnej policji w centrum miasta. 

Przed Nowym Rokiem wiedeńscy urzędnicy rozdali ponad 6000 breloczków-alarmów do odstraszania potencjalnych gwałcicieli. Nie wiadomo czy te alarmy były w stanie powstrzymać wszelkie ataki seksualne, choć zgłoszone przypadki przemocy seksualnej w stolicy Austrii - Wiedniu, były minimalne - tylko / aż trzy.

Źródło foto: Getty Images / Wien