Header Ads

Radwańska w ćwierćfinale Shenzhen Open.

Agnieszka Radwańska po łatwym meczu z Rumunką Soraną Cirsteą awansowała do ćwierćfinału Shenzhen Open. Polka pokonała przeciwniczkę w dwóch setach 6:0, 6:3. 

Rozstawiona z numerem 1. Polka w pierwszej rundzie Shenzhen Open zmierzyła się z przedstawicielką gospodarzy - 103. rakietą Świata - Ying-Ying Duan. Po ciężkim boju wygranym dopiero w trzecim secie awansowała do drugiej rundy. Dziś na korcie zmierzyła się z Rumunką, która w pierwszej rundzie pokonała Słowaczkę Kristinę Kucovą. 

26-letnia Rumunka - Sorana Cirstea - nie była faworytką tego meczu. Pochodząca z Bukaresztu zawodniczka wygrywała z Radwańską w przeszłości dwa razy - raz w 2008 roku w Istanbule, i raz w 2009 w Los Angeles. Ostatnio spotkały się w 2014 roku w Doha na twardej nawierzchni, gdzie Polka ograła Rumunkę w dwóch setach. Tym razem Radwańskiej wystarczyło niespełna 1:20h by zmieść 6:0, 6:3 przeciwniczkę z kortu. Cirstea popełniła 2 podwójne błędy serwisowe, przy jednym Polki; z kolei jeśli chodzi o asy serwisowe statystyka również przemawiała na korzyść Radwańskiej - 3 dla Polki, przy 2 dla Rumunki. 

W ćwierćfinale Shenzhen Open Agnieszka Radwańska zmierzy się z rozstawioną z numerem ósmym - Alison Riske, która w drugiej rundzie pokonała gładko - 6:1, 6:1 - Bułgarkę Tsvetanę Pironkovą. Statystyki przemawiają na korzyść Polki. Dotychczas Panie spotkały się tylko dwa razy. Raz w 2015 roku w Indian Wells lepsza okazała się Isia, i drugi raz rok temu w Shenzhen, Radwańska pokonała Riske w dwóch setach. Jak będzie w tym roku? 


Źródło: By Christian Mesiano (Agnieszka Radwanska) [CC BY-SA 2.0], via Wikimedia Commons

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.