Header Ads

Ostatnia droga "Gryfa"

W Warszawie wczoraj o godz. 13 na Powązkach Wojskowych miało miejsce ostatnie pożegnanie generała Janusza Brochwicz-Lewińskiego ps "Gryf", żołnierza Batalionu AK "Parasol". W państwowej uroczystości brał udział Prezydent Andrzej Duda oraz Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz. Generał "Gryf" zmarł 5 stycznia w wieku 96 lat. 


Janusz Brochwicz-Lewiński służył w oddziale porucznika Hieronima Dekutowskiego "Zapory", dowódcy oddziałów partyzanckich AK, DSZ i Zrzeszenia WIN, cichociemnego. "Gryf" od 1940 do 1942 roku pracował na Puławach na stanowisku administracyjnym będąc jednocześnie pracownikiem polskiego wywiadu. Do stycznia '44 kierował jednym z oddziałów partyzanckich na Lubelszczyźnie. Potem został przeniesiony do batalionu do zadań specjalnych AK "Parasol", gdzie był instruktorem wyszkolenia w konspiracyjnej podchorążówce. W Powstaniu Warszawskim do 5 sierpnia dowodził obroną Pałacyku Michla na Woli. Po kapitulacji był więźniem obozu jenieckiego. Po wojnie przebywał na emigracji w Anglii. Do Polski wrócił w 2002 roku, gdzie działał aktywnie w środowisku kombatanckim oraz popularyzując historię wśród młodzieży. Pośmiertnie prezydent Andrzej Duda przyznał Januszowi Brochwicz-Lewińskiemu stopień generała dywizji. 


Prezydent Andrzej Duda podczas dzisiejszych uroczystości wygłosił poruszające przemówienie:


"Wszyscy wiedzieliśmy, że kiedyś przyjedzie ten dzień, taka jest kolej losu człowieka, ale jesteśmy tu i zobacz „Gryfie” nie płaczemy! Stoimy wyprostowani, dumni, że dane było nam znać Ciebie, że możemy tu być, by się modlić, by dziękować, za Twoje długie i piękne życie."



Źródło info: Niezalezna.pl / wpolityce.pl / tvpinfo
Źródło foto: Twitter, Kancelaria Prezydenta RP / By Mariusz Kubik, http://www.mariuszkubik.pl (Kmarius) [Attribution, GFDL or CC BY 3.0], via Wikimedia Commons

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.