Header Ads

Viviani i Sagan z etapowymi skalpami, liderem Alaphilippe. Podsumowanie 4. i 5. etapu Tour de France.


Słowak Peter Sagan (Bora-Hansgrohe) daleko w tyle zostawił swoich rywali na mecie dzisiejszego piątego etapu Tour de France, tym samym odnosząc swoje 12. indywidualne zwycięstwo etapowe w Wielkiej Pętli. Wczoraj pierwszy na mecie zameldował się Włoch Elia Viviani (Deceuninck-Quick-Step). Po piątym etapie liderem nadal pozostaje Francuz Julian Alaphilippe (Deceuninck-Quick-Step). 

Peter Sagan 
Piąty etap Tour de France 2019 podzielił ekspertów. Jedni twierdzili, że wypad w pasmo górskie Vosges przyniesie korzyść silnej ucieczce, która dotrwa do mety; drudzy z kolei wierzyli, że wszechstronni sprinterzy przetrwają wspinaczkę i będą finiszować w mocno zredukowanej grupie.  Dzisiejsza trasa liczyła 175,5 km i prowadziła z Saint-Dié-des-Vosges do Colmar niedaleko niemieckiej granicy. Były mistrz świata od początku należał do grona kolarzy, którzy mają spore szanse na pokonanie wzniesień i wygranie etapu. Gdy peleton był już na ostatnich kilometrach, ostro do roboty zabrali się panowie z Michelton-Scott, którzy nadawali tempa Darylowi Impeyowi. To właśnie mistrz RPA miał za zadanie rozprowadzać mistrza Europy, Matteo Trentina. Włoch zbyt wcześnie rozpoczął sprint i uległ Peterowi Saganowi, który odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w tegorocznym Tourze. Dwójkę sprinterów rozdzielił młody Wout van Aert z Jumbo-Visma. Liderem po środowym etapie pozostał Julian Alaphilippe. Tym razem nie był w stanie podjąć walki o kolejne zwycięstwo. 



Viviani z historycznym tryumfem. 


Elia Viviani (Deceuninck-Quick-Step) odniósł pierwsze w karierze zwycięstwo etapowe w Tour de France. Włoch jako pierwszy zameldował się na mecie wtorkowego 4. etapu. Spośród wszystkich kolarzy to on okazał się nie tylko najszybszym, ale najmądrzejszym tego dnia. Tuż za nim uplasowali się Alexander Kristoff (Emirates Team Emirates) i Caleb Ewan (Lotto-Soudal). We wtorek nie powiodło się Peterowi Saganowi (Bora-Hansgrohe), posiadaczowi koszulki punktowej, który znalazł się na czwartym miejscu. Prawdopodobna dezorganizacja w obozie Team Jumbo-Visma doprowadziła do tego, że Dylan Groenewegen zajął piąte miejsce, a oczko niżej znalazł się Mike Teunissen. 



Jutro - w czwartek - ciężki górski etap liczący 160.5 km z podjazdem na  La Planche des Belles Filles. Tym razem w rolach głównych po raz pierwszy zobaczymy zawodników walczących o klasyfikację generalną Tour de France 2019. 

Źródło info: CyclingWeekly / ProCyclingStats
Źródło foto:

loading...

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.