Sportowy weekend: Błachowicz, Nunes, Różański, Teunissen, Kieliszkowski, Marczewski, Godziek. [Video]
Miniony weekend dla fanów sportu minął przede wszystkim pod znakiem oczekiwanej gali UFC 239, na której swoją wygraną w efektownym stylu walkę stoczył Jan Błachowicz. Tego samego wieczoru pas wagi koguciej dywizji kobiet obroniła Amanda Nunes. Z kolei na gali w Rzeszowie niespodziewanie Łukasz Różański wyszedł zwycięsko ze starcia z Izu Ugonohem. Sobota to także początek Wielkiej Pętli, w której już w pierwszych dwóch dniach byliśmy świadkami nie lada sensacji. Liderem Tour de France po weekendzie został Mike Teunissen z ekipy Jumbo-Visma. Nie zabrakło emocji związanych z ewolucjami na BMX-ach z udziałem Polaka Dawida Godźka czy zawodów Giants Live Wembley, które padły łupem Mateusza Kieliszkowskiego. Na koniec smutna wiadomość związana z biciem rekordu świata w nurkowaniu w jeziorze Garda.
UFC 239: Błachowicz złamał szczękę rywalowi.
Amanda Nunes po wygranej walce z Holly Holm |
Obecna królowa wagi koguciej Amanda Nunes otrzymała nagrodę "Performance of the Night" w wysokości 50 000$ za jej knockout na Holly Holm w czwartej minucie pierwszej rundy walki o mistrzowski pas dwóch dywizji. To dziesiąte z rzędu zwycięstwo Brazylijki w oktagonie. Otrzymaniem podobnej nagrody może poszczycić się także Jan Błachowicz, który w efektowny sposób zakończył swój pojedynek z Luke'iem Rockholdem. Polak uśpił rywala w drugiej rundzie potężnym lewym hakiem na szczękę. Rockhold padł na matę, a Błachowicz rzucił się na swojego przeciwnika zadając mu kolejne ciosy, które gdyby nie sędzia mogłyby zrobić poważną krzywdę. To druga przegrana z rzędu Rockholda po klęsce jaką poniósł z rąk Yoela Romero w lutym 2018 roku. Z kolei Jan Błachowicz szybko pozbierał się po przegranej z Thiago Santosem w lutym 2019 roku i w nocy z soboty na niedzielę odniósł swoje 24. zwycięstwo.
Gala w Rzeszowie: Sensacyjny Różański.
Do niemałej sensacji doszło podczas walki wieczoru gali Knockout Boxing Night w Rzeszowie. Łukasz Różański w czwartej rundzie posłał na deski faworyzowanego Izu Ugonoha. Nie obyło się bez kontrowersji. Jednym z ciosów Różański trafił już klęczącego w ringu Ugonoha. Sędzia mógł przerwać walkę i odjąć punkt Różańskiemu, a nawet go zdyskwalifikować, jednak zdecydował się na odliczanie Ugonoha, który nie zdołał się pozbierać. Do walki odniósł się Dariusz Michalczewski:
"Jeśli zawodnik dotyka kolanem maty ringowej, nie można go uderzać. Ale w zasadzie i tak było już "po herbacie".
Albert Sosnowski również przyznał, że zachowanie Różańskiego było nie fair:
"To było zdecydowanie na granicy faulu. Można interpretować, że wszystko działo się w ferworze walki, ale w takiej sytuacji sędzia powinien natychmiast paść i zacząć liczyć zawodnika. Izu mógł ten cios poczuć podwójnie. Różański był lepszy, ale to było niepotrzebne."
Sędzia Robert Gortat przyznał po walce, że zakończyłby ją w inny sposób.
Tour de France i niespodziewany lider
Mike Teunissen (Jumbo-Visma) niespodziewanie wygrał pierwszy etap Tour de France 2019 i założył w sobotę żółtą koszulkę lidera. Holender zostawił za sobą tuż na linii mety Petera Sagana (Bora-Hansgrohe) z Calebem Ewanem (Lotto-Soudal), który znalazł się na najniższym stopniu podium. Zaskakujące rozdanie było skutkiem kraksy na 1,5 km przed metą, w której ucierpiał Dylan Groenewegen (Jumbo-Visma) i obrońca tytułu najlepszego zawodnika Wielkiej Pętli - Geraint Thomas (Ineos). Ten drugi nie doznał żadnych obrażeń.
Z kolei w niedzielę podczas jazdy drużynowej na czas na odcinku 27,6 km kibice kolarstwa byli świadkami kolejnej sensacji. Ekipa Jumbo-Visma nie tylko obroniła koszulkę lidera Mike'a Teunissena, ale wygrała etap z czasem 28:57s i średnią prędkością 57 km/h, co dało jej przewagę aż 20s nad specjalistami w tej dziedzinie - ekipie Ineos. Najniższe miejsce na podium zajęli kolarze z Quick-Step.
Po drugim dniu zarówno Richie Port (Trek-Segafredo), jak i Romain Bardet (Ag2r La Mondiale) stracili niecałą minutę do faworytów Gerainta Thomasa i Egana Bernala z Ineos.
GlemmRide Bike Festival
Podczas sobotniej części GleemRide Bike Festival, zawodów rozgrywanych w Salzburgu, w Austrii, w kategorii slopestyle tryumfował Polak Dawid Godziek. Tuż za nim uplasował się Szwed Emil Johansson, a na najniższym stopniu podium wylądował Niemiec Erik Fedko.
GlemmRide Bike Festival 2019 odwiedziło 15 000 ludzi, którzy nie tylko podziwiali ekscytujące wyścigi zjazdowe i spektakularne zawody slopestyle na światowym poziomie, ale także mogli uczestniczyć w warsztatach rowerowych AUVA czy spotkaniach z legendami dyscypliny m.in. Richiem Schleyem i Fabio Wibmerem.
Kieliszkowski Dominator.
Po zdobyciu Wicemistrza Świata w czerwcu 2019 roku Mateusz Kieliszkowski ponownie udowadnia swoją wysoką formę. Polak wygrał prestiżowe zawody Giants Live Wembley z serii The 2019 World's Strongest Man Arena Tour, które zakończą się 7 września 2019 roku. Kieliszkowski potwierdził, że jest jednym z najsilniejszych ludzi na świecie, biorąc rewanż na Licisie za przegrany bój o pierwsze miejsce podczas czerwcowych zawodów World Strongest Man.
Mateusz Kieliszkowski to czterokrotny Mistrz Polski Strongman (2015, 2016, 2017, 2018). Wicemistrz Świata Strongman 2018. Drugi Wicemistrz Europy Strongman 2018. Wicemistrz Europy Strongman 2019. Dwukrotnie stawał na podium zawodów Arnold Strongman Classic w Columbus (2015, 2019).
Śmierć w jeziorze Garda
W sobotę w mediach społecznościowych pojawiła się tragiczna informacja o śmierci 41-letniego Sebastiana Marczewskiego - nurka głębokościowego ze Stalowej Woli. Polak - z zawodu żołnierz - miał pobić rekord w nurkowaniu w jeziorze Garda chcąc zejść na głębokość 333 metrów, czego nie dokonał jeszcze nikt na świecie. Niestety podczas wynurzania się zaplątał się w liny i utknął na głębokości 150 metrów. Jego życia nie udało się uratować.
To nie pierwsza śmierć Polaka w jeziorze Garda podczas bicia rekordu. W 2018 roku 50-letni Adam Krzysztof Pawlik zginął na głębokości 284 metrów.
Źródło info: Facebook / Twitter / Interia.pl / Cyclingweekly / Meinbezirk.at / Giants-live.com / TVP Sport / Sherdog
Źródło foto:
loading...
Post a Comment