Nie żyje legenda muzyki elektronicznej! Keith Flint z The Prodigy odebrał sobie życie.[Video]

Nie żyje legenda muzyki elektronicznej, lider The Prodigy Keith Flint. 49-letni muzyk odebrał sobie życie w swoim domu w Essex. Jego ciało zostało odnalezione dzisiaj około 8. rano czasu miejscowego - poinformował brytyjski The Sun. 

Około godziny 8. rano do posiadłości lidera The Prodigy zostały wezwane służby. Przybyli na miejsce sanitariusze stwierdzili zgon 49-latka. Według policji śmierć Flinta nie jest traktowana jako podejrzana. Współzałożyciel The Prodigy Liam Hewlett przekazał, że Flint "odebrał sobie życie". 

Znany z charakterystycznej fryzury i energicznych występów scenicznych - słynny muzyk lat 90. - zaledwie w lutym w ramach światowej trasy koncertowej, która miała potrwać do maja, występował w Nowej Zelandii. The Prodigy wylansowało takie utwory jak "Firestarter", "Breathe" czy "Smack My Bitch Up". 2 listopada 2018 roku miała miejsce premiera siódmego studyjnego albumu o nazwie "No Tourists", promowanego przez singiel "Need Some1". 

W oficjalnym oświadczeniu grupy The Prodigy możemy przeczytać:

"Z największym szokiem i smutkiem możemy potwierdzić śmierć naszego brata i najlepszego przyjaciela Keitha Flinta. Prawdziwy pionier, innowator i legenda. Zawsze będzie go brakować. Dziękujemy za poszanowanie prywatności wszystkich zainteresowanych w obecnym czasie."

Źródło info: The Sun / Twitter / Facebook

Źródło foto:  Herr Stern [CC BY 2.0], via Wikimedia Commons / ParaDoxus [Public domain], via Wikimedia Commons

loading...