Header Ads

Candace Owens wśród inspiratorów zamachowca z Nowej Zelandii. Co jeszcze zawarł w manifeście?


Candace Owens - amerykańska konserwatystka, komentatorka i aktywistka polityczna - znalazła się wśród osób, które zainspirowały 28-letniego Brentona Tarranta do zamordowania z zimną krwią co najmniej 49 osób w nowozelandzkich meczetach. Zamachowiec umieścił w Internecie manifest, w którym informuje kim jest i jakie były jego intencje. Dokument częściowo został napisany w formie wywiadu z samym sobą. Co jeszcze znalazło się w manifeście? 

Nowa Zelandia jest uważana za kraj przyjazny migrantom i uchodźcom. W zeszłym roku Premier NZ ogłosił, że począwszy od 2020 roku zwiększy roczną kwotę uchodźców z 1000 do 1500. Christchurch, gdzie doszło do zamachu na dwa meczety, to największe miasto na Wyspie Południowej Nowej Zelandii, w którym mieszka prawie 400 000 osób. Czasem nazywane jest miastem ogrodowym. To tu doszło do tragicznego w skutkach trzęsienia ziemi w 2011 roku, w którym zginęło 185 osób, a wiele budynków zostało zniszczonych. Masowe morderstwa w Nowej Zelandii są niezwykle rzadkie. Przed piątkowym atakiem najstraszniejsze miało miejsce w małym miasteczku Aramoana w 1990 roku, kiedy strzelec David Gray zamordował 13 osób w wyniku sporu z sąsiadem. Jaka była motywacja Brentona Tarranta możemy dowiedzieć się z jego manifestu "The Great Replacement. Towards a new society.".


We wprowadzeniu 74-stronicowego dokumentu zamachowiec zwraca uwagę na niską dzietność zachodnich narodów, która według niego ma je doprowadzić do zniszczenia. Jedynym ratunkiem jest osiągnięcie poziomu przyrostu naturalnego, który będzie zdolny do zastępowania kolejnych pokoleń. Zauważa, że wzrost populacji ludności na Zachodzie związany jest z masową imigracją i wyższymi współczynnikami płodności wśród imigrantów, co nazywa "atakiem na obywateli Europy". Jak stwierdza:

"Przeżywamy inwazję na poziomie nigdy dotąd nie spotykanym w historii."

W "The Great Replacement. Towards a new society" zamieszcza wiele linków na potwierdzenie swoich słów, głównie do Wikipedii. Postuluje "zniszczenie imigracji i deportowanie tych najeźdźców już żyjących na naszej ziemi". 

W dalszej części przeprowadza wywiad sam ze sobą, aby uniknąć wszelkich spekulacji - przynajmniej taki się zdaje cel tego wywiadu w jego mniemaniu. Przedstawia się jako 28-letni "biały mężczyzna". Urodził się w Australii. Pochodzi z rodziny należącej do klasy robotniczej, która utrzymywała się z niskiego dochodu. Zaznacza, że jego dzieciństwo przebiegło bez żadnych problemów, jednocześnie osiągając słabe wyniki w edukacji. 


Dlaczego z pozoru zwykły człowiek miał przeprowadzić tak okrutne masowe morderstwa?


Tarrant nazywa imigrantów "najeźdźcami", których "nasze ziemie" nigdy nie będą ich. Przeprowadził zamach, aby zemścić się za "setki tysięcy ofiar obcych najeźdźców w krajach europejskich, w całej historii". W powoływaniu się na argument zemsty pojawia się jedno nazwisko - Ebby Akerlund, 12-latki będącej ofiarą uzbeckiego zamachowca w Sztokholmie w 2017 roku. Według niego w celu odstraszenia potencjalnych migrantów na ziemie europejskie "należy zastraszyć i fizycznie usunąć samych najeźdźców". Uważa, że dokonanie zamachu ma wbić "klin między narodami NATO, które są europejskie i Turkami, którzy tworzą część sił NATO". Chce, aby Turcja była traktowana z powrotem jako wróg Europy. 

28-latek opisuje ostatnie dwa lata swojego życia, które miały "radykalnie zmienić jego punkt widzenia". Jako pierwsze wydarzenie, które tknęło go do innego sposobu myślenia, podaje atak terrorystyczny w Sztokholmie. To właśnie widok rozjechanych przez ciężarówkę zwłok 12-letniej Szwedki Ebby Akerlund był przyczynkiem do zaprzestania "ignorowania tych ataków" przez mężczyznę. Drugim wydarzeniem, o jakim wspomina, to wybór Emmanuela Macrona na Prezydenta Francji.  Tarrant opisuje swoją podróż do Francji, gdzie jeżdżąc od miasteczka do miasteczka ciągle spotykał "najeźdźców". Podczas podróży natknął się na cmentarz wojenny żołnierzy, którzy polegli podczas II wojny światowej. Zadał sobie pytanie:

"Dlaczego pozwalamy by śmierć tych żołnierzy poszła na marne? Dlaczego pozwalamy najeźdźcy podbić nas? Przezwyciężyć nas? Bez jednego strzału w ramach odpowiedzi?"

Tarrant nie przyznaje się do uczestnictwa w jakiejkolwiek organizacji czy grupie. Jak sam napisał jest reprezentantem milionów Europejczyków. Ataki na meczety w Christchurch miał przygotowywać od trzech miesięcy. Według niego planował atak, aby "umożliwić trening, tworzenie planu, rozliczenie swoich spraw, spisanie swoich poglądów". Początkowo za cel obrał meczet w Dunedin, jednak "widząc profanację kościoła, który został przekształcony w meczet w Ashburton" zmienił swoje plany i zaatakował meczety w Christchurch i Linwood. 


Zamachowiec nie wyraził skruchy w swoim manifeście, jednocześnie żałując, że "nie zabił więcej najeźdźców, a także więcej zdrajców". W dokumencie dopuszczał swoją śmierć podczas zamachu, jednak "przeżycie było lepszą alternatywą do śmierci", a wszystko po to, aby rozprzestrzeniać jego "ideały" w mediach. Tarrant zapowiedział, że w sądzie będzie domagał się uniewinnienia, uważając, że atak to "akcja partyzancka". 

Inspiratorzy. 


Australijczyk napisał także, że zgadza się z większością poglądów Sir Oswalda Mosleya, a najbliżej mu z wartościami do tych, jakie reprezentują mieszkańcy Chińskiej Republiki Ludowej. Nie jest zwolennikiem francuskiego Frontu Narodowego, którego uważa za "całkowicie niezdolnego do tworzenia prawdziwych zmian". Na pytanie o istnienie konkretnej osoby, która miała największy wpływ na radykalizację poglądów, Tarrant odpowiada, że to Candace Owens - amerykańska konserwatystka, komentatorka i aktywistka polityczna. 

"Osobą, która wpłynęła na mnie przede wszystkim była Candace Owens. Za każdym razem, gdy mówiła byłem zaskoczony jej spostrzeżeniami. (...) Chociaż będę musiał wyprzeć się niektórych jej przekonań. Ekstremalne działania, które ona proponuje, to zbyt wiele, nawet jak na mój gust."

W dalszej części Tarrant zamieszcza szereg różnych odniesień / odezw m.in. do Antify czy do Turków. 

Prawdziwe powody masowego mordu.


Chociaż Tarrant zaznacza, że nie jest agentem Mossadu, a wydarzenia w Nowej Zelandii to nie "false flag", rodzą się podejrzenia co do jego rzeczywistych intencji. Czy pod osłoną rzekomo prawicowych przekonań nie znajduje się drugie dno pobudek jakie skłoniły Australijczyka do tak okrutnej zbrodni? Czy uwiarygodnienie się poprzez zamieszczenie manifestu w Internecie nie jest przykrywką powodów, dla których zamordował co najmniej 49 osób i ranił drugie tyle? 

Źródło info: "The Great Replacement. Towards a new society." / Associated Press
Źródło foto: Facebook / Gage Skidmore [CC BY-SA 3.0], via Wikimedia Commons /




loading...

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.