Header Ads

Lewandowski razy Trzy! Polska jedną nogą na MŚ 2018. [Video]

Zwycięstwem Reprezentacji Polski zakończył się sobotni mecz na PGE Narodowym z Rumunami. Podopieczni Adama Nawałki pokonali swoich rywali strzelając trzy gole i tracąc jednego. To bardzo przybliża nasz zespół do Mistrzostw Świata w 2018 roku w Rosji.




Sobota przebiegła w atmosferze święta narodowego. Cały mecz reprezentanci Polski kontrolowali przebieg gry. Początkowo Rumunii byli mocno zwarci, a Polacy wysoko ich atakowali. Na uwagę zasługuje postawa Kamila Grosickiego, który wspólnie z Piotrem Zielińskim i kapitanem Robertem Lewandowskim, wypracował wiele akcji. W 28. minucie, po kolejnym dośrodkowaniu Błaszczykowskiego, w polu karnym został sfaulowany Lewandowski. Sędzia nie miał wyjścia - rzut karny dla Polski. "Lewy" pięknym strzałem pokonał Cipriana Tatarusanu i bramkarz Rumunów po raz pierwszy musiał wyciągać piłkę z siatki. Kolejne akcje tylko napędzały reprezentantów Polski. Gospodarze wyraźnie zdominowali gości, jednak tuż przed przerwą - w 41. minucie - po raz pierwszy Rumunia miała szansę na wyrównanie. W polu karnym zjawił się Iasmin Latovlevici oddając mocny strzał, który przeszedł tuż obok prawego słupka bramki Biało-Czerwonych.

Druga połowa rozpoczęła się od kontynuowania taktyki gości sprzed przerwy. Polacy przyciskali Rumunów, co doprowadziło do kolejnej bramki na 2:0. W 57. minucie Zieliński dośrodkowywał z rzutu rożnego, a idealną główką popisał się kapitan Robert Lewandowski. Tatarusanu po raz drugi musiał wyjmować piłkę z siatki. Po ponad godzinie meczu arbiter znowu nie miał wyjścia dyktując kolejny rzut karny dla Polaków. Na jedenastym metrze ustawił się "Lewy", który po kilku głębszych oddechach, oddał techniczny lekki strzał pokonując bramkarza Rumunów. Goście z nad Morza Czarnego nie poddawali się. Kiedy gra nieco się uspokoiła strzałem z dystansu popisał się Bogdan Stancu. Rykoszet od jednego z polskich zawodników zmylił Wojciecha Szczęsnego i piłka wpadła do bramki. To sprawiło, że Rumuni rzucili się do ataków, które jednak nie przyniosły żadnego pozytywnego rezultatu do końca sobotniego meczu.



Do licznika polskiej Reprezentacji doliczyliśmy wczoraj kolejne 3 pkt. Podopieczni Adama Nawałki przed ostatnimi czterema meczami zajmują pierwsze miejsce w grupie z dorobkiem 16 pkt. Czarnogóra i Dania tracą do nas po 6 pkt. Patrząc na sytuację w tabeli oraz formę i przygotowanie naszych zawodników pod wodzą Adama Nawałki, można zaryzykować stwierdzenie, że jesteśmy już jedną nogą na Mistrzostwach Świata w 2018 roku, które odbędą się w Rosji.

POLSKA - RUMUNIA 3:1

Bramki: Robert Lewandowski 29, 57, 62 - Bogdan Stancu 79

Żółte kartki: Cristian Sapunaru

Polska: Szczęsny - Piszczek, Cionek, Pazdan, Jędrzejczyk - Linetty (72. Milik), Mączyński (44. Krychowiak) - Błaszczykowski, Zieliński (81. Teodorczyk), Grosicki - Lewandowski

Rumunia: Tatarusanu - Benzar, Chiriches, Sapunaru, Tosca, Latovlevici (61. Grozav) - Stancu, Marin (79. Hanca), Pintilii, Chipciu (60. Stanciu) - Andone

By Roger Gor (IMG_0457.JPG) [CC BY 3.0], via Wikimedia Commons 
Autor: Slawek (Lewandowski Robert) [CC BY-SA 2.0], Wikimedia Commons


loading...

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.