Header Ads

Fakt24.pl: Sędzia sądu we Wrocławiu przyłapany na gorącym uczynku.

Portal Fakt24.pl informuje o karygodnym zachowaniu jednego z sędziów sądu we Wrocławiu. Sędzia Robert W. z Sądu Apelacyjnego miał zostać przyłapany na gorącym uczynku w jednym z marketów ze sprzętem elektronicznym. Jak się okazało mężczyzna prawdopodobnie ukradł pamięci USB o wartości 2 tys. zł.

Jak powiedziała Małgorzata Klaus, rzecznik Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu:

"Prokuratura Rejonowa Krzyki-Zachód wszczęła postępowanie sprawdzające w tej sprawie. Potwierdzam, że osoba wykonująca zawód sędziego została wskazana przez pracowników marketu jako sprawca kradzieży nośników pamięci elektronicznych w tym sklepie. Trwają czynności sprawdzające w tej sprawie."


Portal Fakt24.pl zamieścił zdjęcie sędziego i podał jego tożsamość. Z tabloidu dowiadujemy się, że 55-latek orzekał w sprawie głośnego mordu 10-latki w Kamiennej Górze.





"W poniedziałek, wczesnym popołudniem wybrał się do wrocławskiego Media Marktu. Na jego dziwne zachowanie zwróciła uwagę ochrona sklepu. Ochroniarze postanowili zatrzymać wychodzącego ze sklepu mężczyznę. Wtedy ten wyciągnął legitymację sędziowską i oświadczył zdumionym ochroniarzom, że chroni go immunitet."
























Na miejsce została wezwana policja, która za zgodą Prezesa Sądu dokonała przeszukania. Zgodnie z relacją fakt24.pl przy sędzim znaleziono pamięci USB o wartości 2 tys. zł.




Źródło info: Fakt24.pl / niezależna.pl
Źródło foto: Autor: Chris Potter [CC BY 2.0], Wikimedia Commons



loading...

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.