Hiszpania: Otworzył ogień w supermarkecie. Krzyczał "Allahu Akbar"
Dziś po południu napastnik, który zgodnie z doniesieniami był wyposażony w kanister z benzyną i proch strzelniczy, wszedł do sklepu Mercadona w regionie As Lagoas w północnozachodnim Ourense, strzelając w powietrze i krzycząc "Allahu Akbar". W trakcie zdarzenia w supermarkecie było kilku klientów. Według policji młody mężczyzna ma problemy psychiczne i mieszka w budynku obok sklepu.
Incydent miał miejsce dziś około 14:00. Nikt nie został ranny, ale wiele osób jest wstrząśniętych całym wydarzeniem. Jeden z pracowników relacjonuje, że napastnik miał krzyczeć przed oddaniem strzałów "Allahu Akbar", czyli "Bóg jest wielki" po arabsku. Świadkowie opowiadają jak nagle usłyszeli krzyki i strzały, zanim przybyli na miejsce policjanci. Funkcjonariusze zatrzymali napastnika, gdy w jego dubeltówce skończyła się amunicja.
Według hiszpańskich mediów 38-letni oficer policji Carlos Perez ujawnił, że napastnik strzelał w jego stronę i musiał poczekać na wsparcie. Perez i jego koledzy byli w stanie zatrzymać atakującego dopiero, gdy zabrakło mu amunicji.
Źródło foto: Twitter
Żródło info: DailyMail
Post a Comment