Rousey: "Nie dbam o nic prócz wygrania tej walki"

30 grudnia do klatki najbardziej prestiżowej federacji mma na Świecie - UFC - po ponad rocznej przerwie powróci była mistrzyni kat. koguciej - Ronda Rousey. Jej przeciwniczką będzie świeżo upieczona mistrzyni Amanda Nunes, która w lipcu tego roku zdobyła pas pokonując efektownie Mieshę Tate. Wielu obawia się powrotu Rondy do ringu, jej przygotowania zarówno fizycznego jak i mentalnego.

"Nie dbam o nic prócz wygrania tej walki" - tymi słowy Ronda Rousey w nowym odcinku "UFC Embedded" zdradziła jak bardzo ważny dla niej jest powrót do klatki. Była mistrzyni od swojej pierwszej w karierze sromotnej przegranej z Holly Holm unikała mediów jak ognia, przeżywała nawet załamanie psychiczne, a w jednym z późniejszych wywiadów przyznała, że miała myśli samobójcze. Dlatego też przed galą UFC 207 swój kontakt z mediami ograniczyła do minimum. Zazwyczaj przed największymi galami PPV w roku odbywało się szereg oficjalnych konferencji czy otwartych treningów, to był niejako standard tego typu wydarzeń - do tego dochodzi jeszcze powrót niekwestionowanej byłej mistrzyni w wadze koguciej, który skłania do wielu pytań dziennikarzy i ekscytacji kibiców.  

Nie dbam o nic prócz wygrania tej walki (Ronda "Rowdy" Rousey)

Brązowa medalistka olimpijska z Pekinu - Ronda Rousey - stoczy swój 14 pojedynek w zawodowym mma. Dotychczas odniosła jedną porażkę przy 12 wygranych, wszystkich przed czasem. Jak sama przyznała jej idolem jest Fedor Emelianenko, którego styl walki próbuje naśladować. Wielu może za nią nie przepadać ze względu na częste lekceważenie przeciwniczek np. po drugiej wygranej z Mieshą Tate - Rousey nie podała jej ręki.

Jej przeciwniczką będzie Brazylijka - Amanda Nunes, która otwarcie mówi o swoim homoseksualizmie. Jej partnerką jest inna zawodniczka mma - Nina Ansaroff. Nunes - Mająca czarny pas w brazylijski jiu-jitsu dotychczas stoczyła 17 walk, z czego 13 wygrała. 9 lipca 2016 roku na gali UFC 200 pokonując w pierwszej rundzie ówczesną Mistrzynię Kobiet w kat. koguciej - Mieshę Tate, zdobyła pas, a jej walka z Rousey będzie jego pierwszą obroną. Czy będzie ona udana przekonamy się już 30 grudnia w nocy z przekazu z Las Vegas.