Header Ads

UFC Fight Night 168: Niebezpieczna kontuzja Kowalkiewicz. Polka odniosła czwartą porażkę z rzędu. [Video]


Karolina Kowalkiewicz przegrała swój czwarty pojedynek z rzędu. Tym razem na gali UFC Fight Night 168 w Auckland uległa Xiaonan Yan. Polka już w pierwszej rundzie odniosła niebezpieczną kontuzję, która rzutowała na dalszy tok pojedynku. 

Karolina Kowalkiewicz nie ma dobrej passy. Od starcia z Joanną Jędrzejczyk Polka w UFC znajduje się na równi pochyłej. Na ostatnie osiem walk przegrała aż sześć. 34-latka już w pierwszej rundzie z Yan odniosła niebezpieczną kontuzję oka. W zamieszczonym na Instagramie filmiku Kowalkiewicz wyjaśnia, że doznała złamania małej kości pod okiem, co doprowadziło do podwójnego widzenia jakby za mgłą. Polka w przerwach między rundami skarżyła się swoim sekundantom na brak wyczucia dystansu w związku z kontuzją. Mimo to walka odbyła się na pełnym dystansie trzech rund, a Kowalkiewicz odniosła porażkę przegrywając u wszystkich sędziów na punkty 30:27. 


Polka kilkanaście godzin po walce odniosła się na Instagramie do odniesionej kontuzji:

"Pierwszy raz w życiu po walce nie mogę powiedzieć, że nic mi nie jest. Na początku pierwszej rundy doznałam złamania małej kości [pod okiem]. Nic nie mogłam widzieć. Widziałam podwójnie, wszystko było jak we mgle. Po walce cały dzień spędziłam w szpitalu. Dziś idę do specjalisty i oni podejmą decyzję. Potrzebuję operacji i mam czekać na decyzję tutaj albo wracać do Polski i poddać się operacji w Polsce. Lekarze powiedzieli, że muszę tutaj zostać, bo latanie z tym okiem jest bardzo niebezpieczne."



Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Karolina Kowalkiewicz Official (@karolinakowalkiewicz)

Na tej samej gali swoją czwartą porażkę w karierze odniósł Michał Oleksiejczuk. Polak przegrał przez kimurę z Jimem Crute w pierwszej rundzie swojego pojedynku. 

Źródło info: Sherdog.com
Źródło foto:  screen, Youtube / Instagram

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.