Siatkarze z brązem, Fiodorow ze srebrem. [Video]

Polscy siatkarze nie dali szans Francuzom w walce o brązowy medal Mistrzostw Europy w Siatkówce. Po porażce ze Słowenią nadzieje kibiców na medal nie zgasły, a polska drużyna udowodniła, że dotkliwa klęska w półfinale była tylko nieoczekiwanym potknięciem. Z kolei podczas sobotnich występów naszych lekkoatletów na Mistrzostwach Świata w Katarze worek z medalami otworzyła Joanna Fiodorow, która w rzucie młotem zdobyła srebrny medal. 

Apetyt polskich kibiców na medal w ME w Siatkówce nie zgasł pomimo, że Polacy odpadli w walce o finał z dobrze dyspozycyjną drużyną Słowenii. Tym razem Mistrzowie Świata z 2018 roku nie zawiedli i rozgromili Francuzów, którzy w półfinale musieli uznać wyższość Serbii. W sobotnim meczu byliśmy świadkami zaciętej walki i determinacji. Biało-Czerwoni długo przegrywali pierwszego seta by w końcu wyrównać przy stanie 19:19. Od tego momentu wszystko mieli pod kontrolą i ostatecznie pokonali Trójkolorowych do 24. Drugi set to popis Michała Kubiaka, dzięki któremu ze stanu 13:14 zyskaliśmy na 15:14 i od tej chwili utrzymywaliśmy delikatną przewagę kończąc ten etap rozgrywki wynikiem 25:22. Trzeci set to popis polskiej drużyny, w tym przede wszystkim Wilfredo Leona, Macieja Muzaja i Fabiana Drzyzgi, na których francuska defensywa nie miała pomysłu. Tę partię zwyciężyliśmy do 20, a tym samym cały mecz 3:0. Zacięta walka z Francuzami sprawiła, że brązowy medal smakuje jeszcze lepiej. 

Podczas Mistrzostw Świata w lekkoatletyce rozgrywanych w Katarze worek z medalami dla Polski otworzyła Joanna Fiodorow. Polka w rzucie młotem pod nieobecność Anity Włodarczyk godnie ją zastąpiła zdobywając srebrny medal. 30-letnia Fiodorow ustanowiła swój rekord życiowy w pierwszej próbie wynikiem 76,35 m. Dzięki temu do końca nie oddała już drugiej pozycji. Polka uległa tylko Amerykance DeAnnie Price, która stanęła na najwyższym stopniu podium po rzucie na odległość 77,54 m. 

Źródło info: TVP Info / PAP

Źródło foto:  screen, YT

loading...