Header Ads

MŚ w Hochfilzen: Sensacja w sprincie mężczyzn. Martin Fourcade bez Mistrzostwa! [Video]

Dominujący w tym sezonie Francuz Martin Fourcade musiał zadowolić się brązowym medalem w rozgrywanych dzisiaj zawodach sprintu w austriackim Hochfilzen. Mistrzem Świata niespodziewanie został Niemiec Benedikt Doll. Zaskakującym rezultatem zakończył zawody Norweg Johannes Thingnes Boe, który wyjedzie z Hochfilzen ze srebrnym medalem w sprincie. 


Pogoda dzisiaj sprzyjała zawodnikom. Pięknie świeciło Słońce, nie było wiatru na strzelnicy. Rozstawienie najlepszych zawodników po całej stawce startujących było świetnym rozwiązaniem, które dostarczyło widzom nie lada emocji przez cały czas trwania zawodów. Z numerem czwartym wybiegł z boksu Francuz Martin Fourcade, który dotychczas w pięciu rozgrywanych sprintach w tym sezonie wygrywał aż cztery. Był murowanym kandydatem do złota. Jak się okazało nawet dominator może się pomylić, a Fourcadeowi zdarzyło się to aż dwa razy na strzelnicy. Dzięki dwóm karnym rundom Francuza podczas 10km biegu, złoto powędrowało niespodziewanie do Niemca Benedikta Dolla, który dobiegł do mety z czasem 23:27.4. Startujący z numerem 96. Norweg Johannes Thingnes Boe dostarczył kibicom na stadionie i widzom przed telewizorami wielu emocji. Podobnie jak Niemiec nie popełnił żadnego błędu na strzelnicy i to w biegu miało się rozstrzygnąć kto zostanie Mistrzem Świata. Do ostatniej linii nie było wiadomo czy Boe czy Doll. Ostatecznie wyciągnięta narta na mecie nie pomogła Norwegowi, który pokonując Fourcade'a o ponad 20s, musiał zadowolić się srebrem tracąc jedynie +0.7s do Niemca. 

Na uwagę zasługiwali dzisiaj Bułgarzy. Zarówno Anev, który skończył zawody z bezbłędnym wynikiem na 6. miejscu tracąc do pierwszego +33.5s, jak i Anton Sinapov również z bezbłędnym wynikiem i 11. miejscem, a także Vladimir Iliev startujący z pierwszym numerem, ale zajmujący ostatecznie wysokie 13. miejsce z jednym pudłem. 



Najlepszym z Polaków okazał się Grzegorz Guzik, który z jednym pudłem stracił do Mistrza Świata +2:00.2min i zajął 53. miejsce. Pozostali spisali się gorzej - 72. Łukasz Szczurek, a Rafał Penar 92. 









Jutro biegi na dochodzenie Panów i Pań, a potem dwa dni przerwy i od środy ciąg dalszy zmagań biathlonistów na Mistrzostwach Świata w Hochfilzen.

Źródło foto: Screen, Youtube



loading...

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.