Header Ads

PiS z projektem ustawy antydopingowej.

Gdy totalna opozycja zajmuje się tylko sobą, Prawo i Sprawiedliwość pracuje nad nowymi ustawami. Do pierwszego czytania na ręce Marszałka Sejmu właśnie wpłynął rządowy projekt ustawy "o zwalczaniu dopingu w sporcie". Dotychczas uregulowania dot. dopingu w polskim sporcie były zawarte w ustawie "O sporcie". Znajduje się w niej osobny rozdział zatytułowany "Zwalczanie dopingu w sporcie" z lakoniczną regulacją obejmującą trzy artykuły. 


Nowa regulacja prawna ma służyć przeprowadzeniu kompleksowych zmian w sposobie ustawowego uregulowania problematyki zwalczania dopingu w sporcie. Polskie ustawodawstwo nie może pozostawać w tyle wobec zmieniających się ciągle standardów międzynarodowych. 


Jak czytamy w uzasadnieniu projektu:

"Projektowana ustawa o zwalczaniu dopingu w sporcie ma zaś charakter kompleksowy i obejmuje wszystkie aspekty zwalczania dopingu w sporcie, w tym organizacji i gospodarki finansowej Polskiej Agencji Antydopingowej czy współpracy Agencji ze służbami, takimi jak Policja, Straż Graniczna czy Służba Celna."

Ustawa ma mieć szereg zadań, jednak najważniejszymi wydają się być zdefiniowanie pojęcia dopingu w sporcie (przeniesienie pojęcia z ustawy o sporcie do kompleksowej ustawy o zwalczaniu dopingu w sporcie), powołanie Polskiej Agencji Antydopingowej i określenie jej działania, określenie wymogów dla kontrolerów antydopingowych, wprowadzenie obowiązku poddawania się przez zawodników kontroli antydopingowej podczas zawodów oraz poza nimi, zmianę przepisów karnych w zakresie dopingu w sporcie. 

Obecnie za podawanie osobie małoletniej substancji zabronionej w postaci np. sterydów anabolicznych grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Nowa ustawa przewiduje podwyższenie pozbawienia wolności do 3 lat. Ustawodawca uzasadnia ten krok następująco:

"Jest to czyn wyjątkowo naganny, negatywnie nacechowany, o dużej społecznej szkodliwości, szczególnie gdy weźmie się pod uwagę niekorzystny wpływ, jaki mają na organizm młodego zawodnika substancje z grup wymienionych w dyspozycji przepisu. Dotychczasowe zagrożenie karą za popełnienie tego czynu, przewidziane w ustawie o sporcie, należy uznać za niewystarczające w kontekście przywołanego stopnia społecznej szkodliwości czynu oraz zasad prewencji ogólnej i szczególnej."




Koszt ustawy rozłożony na 10 lat to 37,3 mln złotych. Planowane wejście w życie to 1 maja 2017 roku. Dzięki osobnej ustawie o zwalczaniu dopingu i uregulowaniu funkcjonowania Polskiej Agencji Antydopingowej w randze ustawy, być może unikniemy sytuacji takich jak dziś tzn. zdyskwalifikowania czołowego polskiego sztangisty na cztery lata.

Źródło foto: By Psychonaught (Own work) [Public domain], via Wikimedia Commons
Źródło info: Sejm RP

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.